Wspólne rozliczenie z mężem musze podawać swój niski dochód?
Wspólne rozliczenie z mężem musze podawać swój niski dochód?
Witam forumowiczów
Jestem tu nowa i chciałabym zaczerpnąć Waszej porady.
Rozliczamy się z mężem wspólnie już drugi rok, mąż osiąga dochód z umowy o pracę ja nie pracuję zajmuję cie dzieckiem w kwietniu 2012 roku miałam umowę zlecenie na wykonanie pracy i zarobiłam tylko 24 zł. Otrzymałam PIT 11. Tu moje pytanie czy muszę podawać swój znikomy dochód przy rozliczeniu??
Czy w przypadku jak podam dochód wpłynie on w jakimś stopniu na kwotę do zwrotu podatku?? Bardzo proszę o odpowiedź
Pozdrawiam
Jestem tu nowa i chciałabym zaczerpnąć Waszej porady.
Rozliczamy się z mężem wspólnie już drugi rok, mąż osiąga dochód z umowy o pracę ja nie pracuję zajmuję cie dzieckiem w kwietniu 2012 roku miałam umowę zlecenie na wykonanie pracy i zarobiłam tylko 24 zł. Otrzymałam PIT 11. Tu moje pytanie czy muszę podawać swój znikomy dochód przy rozliczeniu??
Czy w przypadku jak podam dochód wpłynie on w jakimś stopniu na kwotę do zwrotu podatku?? Bardzo proszę o odpowiedź
Pozdrawiam
Re: Wspólne rozliczenie z mężem musze podawać swój niski dochód?
jak dostałaś pit 11 to musisz się rozliczyć choćby to był 1zł.
Taka niska kwota nie powinna wpłynąć znacząco na kwotę zwrotu (szacuje ok. 4zł różnicy w podatku)
Taka niska kwota nie powinna wpłynąć znacząco na kwotę zwrotu (szacuje ok. 4zł różnicy w podatku)
Re: Wspólne rozliczenie z mężem musze podawać swój niski dochód?
Uzupełnię.
Nawet jak jest zerowy przychód też należy złożyć rozliczenie PIT :)
Nawet jak jest zerowy przychód też należy złożyć rozliczenie PIT :)
Re: Wspólne rozliczenie z mężem musze podawać swój niski dochód?
Zdementuję ;)
Jeżeli nie było żadnych przychodów to nie ma obowiązku składania rozliczenia.
Co prawda może być później problem jeżeli ktoś potrzebowałby do jakiś celów zaświadczenia z US o niezaleganiu w podatkach ale mało osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej potrzebuje takie zaświadczenie.
Jeżeli nie było żadnych przychodów to nie ma obowiązku składania rozliczenia.
Co prawda może być później problem jeżeli ktoś potrzebowałby do jakiś celów zaświadczenia z US o niezaleganiu w podatkach ale mało osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej potrzebuje takie zaświadczenie.
Re: Wspólne rozliczenie z mężem musze podawać swój niski dochód?
Ależ jest obowiązek taki - bo skąd US ma to wiedzieć? Wezwie taka osobę do siebie na kontrolę bo komputer wyrzuci jako nierozliczoną.
A ja widziałem taki ciekawy PIT-11 gdzie przychód był zero, a składka zdrowotna wynosiła powyżej 3000 zł. Osoba ta rozliczyła się wspólnie z małżonkiem, który miał przychód i podatek w wysokości ok. 3000 zł. Razem otrzymali zwrot podatku w kwocie podatku żony :).
A ja widziałem taki ciekawy PIT-11 gdzie przychód był zero, a składka zdrowotna wynosiła powyżej 3000 zł. Osoba ta rozliczyła się wspólnie z małżonkiem, który miał przychód i podatek w wysokości ok. 3000 zł. Razem otrzymali zwrot podatku w kwocie podatku żony :).
Re: Wspólne rozliczenie z mężem musze podawać swój niski dochód?
No to tak jak napisałem wcześniej. Jeżeli otrzyma się pit-11 to należy się rozliczyć niezależnie co tam jest bo taki sam pit-11 wędruje również do US. Praca w US przy pitach polega m.in. na porównywaniu tego co otrzymają w PIT-11 od płatnika z tym co podatnik napisze w swoim PIT-37 lub innym. W razie wątpliwości wszczynana jest kontrola.
Jeżeli podatnik nigdzie nie pracował to nigdzie nie dostanie PIT-11 i US również takich pitów nie dostanie.
Nie ma ustawowego obowiązku składania pita jeżeli nie osiągnęło się żadnych dochodów. Pomaga to tylko przy wydaniu zaświadczeń ale jak ktoś z góry zakłada, że nie będzie potrzebował to nie musi.
Nawet przeznaczenie formularza PIT-37 na pierwszej jego stronie wymienia dla kogo jest on przeznaczony i osoba bez przychodów nie podlega pod żaden z wymienionych punktów
Jeżeli podatnik nigdzie nie pracował to nigdzie nie dostanie PIT-11 i US również takich pitów nie dostanie.
Nie ma ustawowego obowiązku składania pita jeżeli nie osiągnęło się żadnych dochodów. Pomaga to tylko przy wydaniu zaświadczeń ale jak ktoś z góry zakłada, że nie będzie potrzebował to nie musi.
Nawet przeznaczenie formularza PIT-37 na pierwszej jego stronie wymienia dla kogo jest on przeznaczony i osoba bez przychodów nie podlega pod żaden z wymienionych punktów
Ostatnio zmieniony 18 lut 2013, o 20:33 przez Wirus, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Wspólne rozliczenie z mężem musze podawać swój niski dochód?
A pytani o to urzędnicy US informują, że trzeba złożyć zerowy PIT :)
Re: Wspólne rozliczenie z mężem musze podawać swój niski dochód?
Dopisałem jeszcze linijkę do poprzedniego posta ale już zdążyłeś odpowiedzieć więc wpisze ja tutaj:
Jedyny wyjątek jaki znalazłem to jeżeli ktoś miał cały rok zawieszoną działalność gospodarczą to musi złożyć pit zerowy, reszta tak jak napisałem powyżej.
A z urzędnikami nie ma co rozmawiać bo oni sami nie wiedzą co mówią. Notoryczne jest że jak ktoś składa pita osobiście i np. korzysta z ulgi prorodzinnej to każą dopisać wszystkie dane dziecka pomimo że podatnik wpisze tylko numer pesel zgodnie z ustawą. Trzeba wtedy uprzejmie się uśmiechnąć i kazać napisać takiej urzędniczce aby napisała na picie, że odmawia przyjęcia i żeby nie zapomniała napisać wyraźnie swojego imienia i nazwiska. Dosłownie nagle doznają olśnienia. ;)
A z doświadczenia też wiem, że w sprawach bardziej skomplikowanych lepiej z urzędami rozmawiać w stylu PISMO na PISMO itd., bo dysputy przy okienku z reguły nie wnoszą nic konstruktywnego a nad słowem pisanym urzędnik zastanowi się 2x zanim podpisze ;).
Jedyny wyjątek jaki znalazłem to jeżeli ktoś miał cały rok zawieszoną działalność gospodarczą to musi złożyć pit zerowy, reszta tak jak napisałem powyżej.
A z urzędnikami nie ma co rozmawiać bo oni sami nie wiedzą co mówią. Notoryczne jest że jak ktoś składa pita osobiście i np. korzysta z ulgi prorodzinnej to każą dopisać wszystkie dane dziecka pomimo że podatnik wpisze tylko numer pesel zgodnie z ustawą. Trzeba wtedy uprzejmie się uśmiechnąć i kazać napisać takiej urzędniczce aby napisała na picie, że odmawia przyjęcia i żeby nie zapomniała napisać wyraźnie swojego imienia i nazwiska. Dosłownie nagle doznają olśnienia. ;)
A z doświadczenia też wiem, że w sprawach bardziej skomplikowanych lepiej z urzędami rozmawiać w stylu PISMO na PISMO itd., bo dysputy przy okienku z reguły nie wnoszą nic konstruktywnego a nad słowem pisanym urzędnik zastanowi się 2x zanim podpisze ;).