Drukuję wszystkie deklaracje poprzez nadruk tyko danych na oryginalne deklaracje.
Wystąpiły mi dwa problemy:
w deklaracji PIT-36 w poz. 208 NADPŁATA program "ucina" kwotę nadpłaty - polega to na tym, że widoczne są tylko "wierzchołki" cyfr i w związku z tym nie wiadomo jaka jest kwota nadpłaty
w deklaracji PIT-O: przykładowo jest t załącznik do deklaracji PIT-37, w której występuje długie nazwisko dwuczłonowe np NOWOTCZYŃSKA-SZMIT ANNA - w drukowanej deklaracji PIT-36 drukuje nazwisko i imię prawidłowo, natomiast w PIT-O przenosi pierwszą literę imienia jako ostatnią literę nazwiska i Pani ta w PIT-O nazywa się NOWOTCZYŃSKA-SZMITA NNA.
Ponadto w deklaracji PIT-37 przy nadruku danych niemożna ustawić drukowania "1" w poz. 129 - drukuje ja za wysoko.
Oczekuję na powyższe poprawki.
mój e-mail: henrel1101@wp.pl
PIT-36 i PIT-O
Re: PIT-36 i PIT-O
Należy pamiętać też, że oryginalne formularze różnią się między sobą. Nie są identyczne, zależy jaka drukarnia je drukowała. Dlatego od paru lat zaprzestałem korzystania z druków, gdyż szybciej i wygodniej jest drukować wszystko samemu.
Re: PIT-36 i PIT-O
Szybciej i wygodniej to jest wysłać przez Internet - lasów się nie marnuje....
Re: PIT-36 i PIT-O
ale kopię musisz mieć
Re: PIT-36 i PIT-O
marbar napisał(a) :
> ale kopię musisz mieć
Kopie można mieć w PDFie ;)
> ale kopię musisz mieć
Kopie można mieć w PDFie ;)
Re: PIT-36 i PIT-O
przewidziałam Twoja odpowiedź, ale mam ripostę:
rozliczam sąsiadów, rodzinkę, koleżeństwo, przyjaciół i znajomych (większość z nich widuję raz do roku, własnie z tej okazji) - nie dam im pdf-u w rękę
:))))
rozliczam sąsiadów, rodzinkę, koleżeństwo, przyjaciół i znajomych (większość z nich widuję raz do roku, własnie z tej okazji) - nie dam im pdf-u w rękę
:))))
Re: PIT-36 i PIT-O
marbar napisał(a) :
> przewidziałam Twoja odpowiedź, ale mam ripostę:
> rozliczam sąsiadów, rodzinkę, koleżeństwo, przyjaciół i znajomych
> (większość z nich widuję raz do roku, własnie z tej okazji) - nie dam im
> pdf-u w rękę
> :))))
Płytkę z PDF'ami ("otwartą",żeby można było dogrywać kolejne lata- bo szkoda płytki 650 MB dla jednego pliku który ma 5 MB), ewentualnie na jakimś pendrivie (teraz to koszt ok 20zł)
> przewidziałam Twoja odpowiedź, ale mam ripostę:
> rozliczam sąsiadów, rodzinkę, koleżeństwo, przyjaciół i znajomych
> (większość z nich widuję raz do roku, własnie z tej okazji) - nie dam im
> pdf-u w rękę
> :))))
Płytkę z PDF'ami ("otwartą",żeby można było dogrywać kolejne lata- bo szkoda płytki 650 MB dla jednego pliku który ma 5 MB), ewentualnie na jakimś pendrivie (teraz to koszt ok 20zł)
Re: PIT-36 i PIT-O
taż więkoszość nie ma komputera
a poza tym płytka ma chyba dłuuuuugi okres rozkładu, co?
a poza tym płytka ma chyba dłuuuuugi okres rozkładu, co?
Re: PIT-36 i PIT-O
marbar napisał(a) :
> taż więkoszość nie ma komputera
>
> a poza tym płytka ma chyba dłuuuuugi okres rozkładu, co?
No ale skoro to Twoi znajomi to zawsze mogą do Ciebie wpaść z płytką,wrzucasz do napędu,czytnik PDF,drukuj i już mają kopie w razie potrzeby :) Przecież US do kontroli nie "łapie z ulicy" tylko przysyła wezwanie,więc jest czas zgromadzić papierki, nie ? :)
> taż więkoszość nie ma komputera
>
> a poza tym płytka ma chyba dłuuuuugi okres rozkładu, co?
No ale skoro to Twoi znajomi to zawsze mogą do Ciebie wpaść z płytką,wrzucasz do napędu,czytnik PDF,drukuj i już mają kopie w razie potrzeby :) Przecież US do kontroli nie "łapie z ulicy" tylko przysyła wezwanie,więc jest czas zgromadzić papierki, nie ? :)
Re: PIT-36 i PIT-O
jasne, wystarczy, że raz do roku poświęcam im czas za friko.
Nie muszę cały rok czuwać, co komu potrzebne.
Nie muszę cały rok czuwać, co komu potrzebne.