Ubezpieczenie NFZ-pytanie z innej beczki

anka00134
Posty: 19
Rejestracja: 15 lut 2016, o 20:18

Ubezpieczenie NFZ-pytanie z innej beczki

Post autor: anka00134 »

Witajcie, z góry przepraszam, gdyż wiem , że to nie portal do tego typu pytań, ale nie wiem już gdzie szukać odpowiedzi, więc jeśli znajdzie się ktoś, kto będzie znał odpowiedź proszę o wskazówki:

Jest osoba, która po ukończeniu 18 roku życia nie została zgłoszona jako członek rodziny,
Uczyła się cały czas i teraz dalej studiuję, kontynuuję naukę w sposób ciągły.
Po osiągnięciu pełnoletności korzystała z wizyt u specjalistów nie mając pojęcia, że nie jest ubezpieczona.
W ostatnim czasie otrzymała pismo o zwrot kosztów leczenia, co zrobić bądź jak opisać odwołanie, by tego nie pokryć?
Dodam, iż nikt z rodziców nigdy nie zgłaszał tej osoby jako członka rodziny, gdyż myśleli , że z obowiązku szkolnego wynika ubezpieczenie i nikt nigdy tego nie robił.

Zostało już złożone oświadczenie do NFZ , z pismem wyjaśniającym i inne, jednak decyzja jest jednoznaczna, czy jest jakaś podstawa prawna bądź coś co pozwala na umorzenie kosztów?

Jeśli ktoś miał do czynienia z tego typu sytuacją proszę o odpowiedź, pozdrawiam

snykwa
Posty: 7211
Rejestracja: 13 sty 2014, o 23:53

Re: Ubezpieczenie NFZ-pytanie z innej beczki

Post autor: snykwa »

Ja miałem taką sytuację. Zięć zapisał swoją żonę (moja córka) na ubezp w swojej pracy ale potem córka miała staż. Została automatycznie wyrejestrowana przez biuro pracy (bo w czasie stażu była ubezpieczona przez biuro pracy) ale nikt o tym nie wiedział. Po stażu córka się leczyła i była przekonana, że jest ubezpieczona. Okazywała się dokumentem od męża z pracy tym, który był wypełniony za pierwszym razem. I nikt nie wiedział-nawet zakład pracy męża, że córka nie jest ubezpieczona. Przyszło pismo ze szpitala do płacenia i po konsultacjach w NFOZ okazało się, ze córka nie jest ubezpieczona. Trzeba było zapłacić a zięć musiał ponownie ubezpieczyć moją córkę. W miedzy czasie przyszło nowe pismo do płacenia z okresu gdy córka nie była jeszcze ponownie ubezpieczona. Zadzwoniliśmy do tej placówki i poradzono nam napisać pismo i wszystko w tym piśmie wyjaśnić. Przyszła decyzja o umorzeniu płatności. Na szczęści na tym się zakończyło.
Co do "Twojej" sytuacji może być tak, że trzeba będzie zapłacić.

anka00134
Posty: 19
Rejestracja: 15 lut 2016, o 20:18

Re: Ubezpieczenie NFZ-pytanie z innej beczki

Post autor: anka00134 »

Właśnie się tego obawiam, nie ma żadnego dokumentu potwierdzającego wcześniejsze ubezpieczenie.
Rodzice tej osoby jak i ona sama nie znając obowiązku zgłaszania nigdy tego nie zrobili, co ciekawsze gdyby zostało to zgłoszone , czyli jako członek rodziny i tak nie rodzi to żadnych kosztów po stronie rodzica, więc patrząc z czystego punktu widzenia chodzi tylko o papier, którego się nie dopilnowało, a teraz trzeba za to płacić..

Nie wiem jak tego uniknąć, bo prawnie nie mamy nic na swoją obronę, jednak każdy "normalny" człowiek świadomie nie leczy się nie mając ubezpieczenia..

snykwa
Posty: 7211
Rejestracja: 13 sty 2014, o 23:53

Re: Ubezpieczenie NFZ-pytanie z innej beczki

Post autor: snykwa »

Przychodniom NFOZ nie pokryje kosztów a przychodnia musi opłacić specjalistów. Jak się nie zapłaci to uruchomią komornika i koło się zamyka.

anka00134
Posty: 19
Rejestracja: 15 lut 2016, o 20:18

Re: Ubezpieczenie NFZ-pytanie z innej beczki

Post autor: anka00134 »

Niestety, ale patrząc z góry, chodzi tylko o papier sprzed kilku lat nic więcej .

Dziękuję za podpowiedź .

Spróbuję jeszcze z umorzeniem kosztów ale tak jak mówisz Snykwa wątpię, że to coś da, pozdrawiam

Zablokowany