chyba już znalazłam odpowiedź...a zatem zaznacza indywidualnie...zgodzicie się ?
m.in. Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 30 czerwca 2009 r., sygn. akt II FSK 279/08. Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego słowo ˝samotnie˝ nie nasuwa żadnych wątpliwości interpretacyjnych. W kontekście art. 6 ust. 4 i 5 ustawy oznacza bowiem wychowywanie dziecka bez udziału innej (innych) osób. W sytuacji zatem gdy podatnik wychowuje dziecko wspólnie z drugim rodzicem dziecka (we wspólnie prowadzonym gospodarstwie domowym), nie można mówić o ˝samotnym˝ wychowywaniu dziecka. Sąd zauważył, iż ˝uzasadnienie wprowadzenia tej ulgi (wykładnia celowościowa) świadczy wyraźnie o tym, iż ustawodawca kierował ją tylko do osób, które samotnie troszczą się o codzienne zaspokajanie potrzeb dziecka, nie zaś do każdego rodzica, który ma władzę rodzicielską i jednocześnie jest stanu wolnego˝.
W konsekwencji osoby żyjące w nieformalnych związkach, wspólnie mieszkające i wspólnie wychowujące swoje dzieci nie mogą skorzystać z opodatkowania swoich dochodów na zasadach przewidzianych w art. 6 ust. 4 ustawy, gdyż nie spełniają wszystkich warunków dotyczących omawianej preferencji podatkowej. A to oznacza, że organ podatkowy ma prawo odmówić takim osobom prawa do określenia kwoty podatku w podwójnej wysokości podatku obliczonego od połowy dochodów tej osoby.
Konkubinat a ulga prorodzinna
Re: Konkubinat a ulga prorodzinna
wiecie co...im więcej czytam wyroków to głupieję... a więc konkubent ze swoim dzieckiem jest samotnie wychowujący? na logike żyje z matką tego dziecka choć nieformalnie to chyba kurde wyklucza...? co myślicie?
Re: Konkubinat a ulga prorodzinna
Niezbędne jest natomiast udowodnienie wychowywania dziecka samodzielnie.
Z rozliczenia na preferencyjnej zasadzie nie skorzysta zatem zamieszkujący z konkubiną (będącą matką dziecka) pomagającą przy wychowaniu dziecka lub pozostający w związku nieformalnym z drugim z rodziców dziecka, w którym drugi rodzic pomaga wychowywać dziecko.
W obu przypadkach dochodzi do wspólnego wychowywania dziecka. W obu przypadkach brak kontaktu ze strony drugiego rodzica pozwalałby na rozliczenie preferencyjne.
Zamieszkiwanie z partnerem nie będącym ojcem dziecka, pomoc ze strony dziadków czy innej rodziny, zamieszkiwanie łącznie z dzieckiem u swoich rodziców przez matkę – nie spowoduje utraty statusu „samotnie wychowującej” dziecko – jeżeli osoby te nie ingerują w proces wychowywania i nie łożą na dziecko (IPPB4/415-38/12-4/JK3, 2012.03.22, Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie).
Z rozliczenia na preferencyjnej zasadzie nie skorzysta zatem zamieszkujący z konkubiną (będącą matką dziecka) pomagającą przy wychowaniu dziecka lub pozostający w związku nieformalnym z drugim z rodziców dziecka, w którym drugi rodzic pomaga wychowywać dziecko.
W obu przypadkach dochodzi do wspólnego wychowywania dziecka. W obu przypadkach brak kontaktu ze strony drugiego rodzica pozwalałby na rozliczenie preferencyjne.
Zamieszkiwanie z partnerem nie będącym ojcem dziecka, pomoc ze strony dziadków czy innej rodziny, zamieszkiwanie łącznie z dzieckiem u swoich rodziców przez matkę – nie spowoduje utraty statusu „samotnie wychowującej” dziecko – jeżeli osoby te nie ingerują w proces wychowywania i nie łożą na dziecko (IPPB4/415-38/12-4/JK3, 2012.03.22, Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie).