"Ustawodawca wskazuje, że w takim przypadku (jedno dziecko) podatnik zachowuje prawo do odliczenia, jeżeli jego dochody:
-w przypadku pozostawania przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim - nie przekroczą kwoty 112 000 zł, przy czym pod uwagę bierze się tutaj dochody obojga małżonków
-gdy nie pozostaje on w związku małżeńskim - nie przekroczą kwoty 56 000 zł, za wyjątkiem podatnika samotnie wychowującego dziecko - wtedy limit dochodu wynosi również 112 000 zł."
"Wyciąg z broszury Min. Finansów do PIT/0:
Odliczenie nie przysługuje, jeżeli podatnik wykonywał władzę rodzicielską, pełnił funkcję opiekuna prawnego lub sprawował opiekę poprzez pełnienie funkcji rodziny zastępczej wyłącznie w stosunku do jednego małoletniego dziecka i jednocześnie dochody podatnika:
- pozostającego przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim i jego małżonka, przekroczyły w roku podatkowym kwotę 112 000 zł,
- niepozostającego w związku małżeńskim (w tym również przez część roku podatkowego), przekroczyły w roku podatkowym kwotę 56 000 zł, za wyjątkiem podatnika samotnie wychowującego małoletnie dziecko wymienionego w art. 6 ust. 4 ustawy, do którego ma zastosowanie kwota dochodu w wysokości 112 000 zł.
Za dochody, o których mowa powyżej, uważa się dochody uzyskane łącznie w danym roku podatkowym, do których mają zastosowanie zasady opodatkowania określone w art. 27, art. 30b i art. 30c ustawy, pomniejszone o kwotę składek na ubezpieczenia społeczne, zapłaconych przez podatnika lub potrąconych w roku podatkowym przez płatnika ze środków podatnika."
Nic tu nie ma o tym, że muszą się rozliczać wspólnie. a nie mogą indywidualnie.
Spotkałem publikacje w których było napisane, że rodzice rozliczający się wspólnie nie mogą przekroczyć 112 000 a nie mogą indywidualnie bo wtedy będzie limit 56 000. Nawet było napisane, że muszą się rozliczać wspólnie a nie mogą indywidualnie.
Moim zdaniem 56 000 dotyczy tzw. "singli" czyli np. takich, którzy wzięli ślub w trakcie roku podatkowego lub zostali wdowcami w czasie roku podatkowego.
"Na potrzeby przytoczonej regulacji za podatnika pozostającego w związku małżeńskim nie uważa się:
osoby, w stosunku do której orzeczono separację w rozumieniu odrębnych przepisów;
osoby pozostającej w związku małżeńskim, jeżeli jej małżonek został pozbawiony praw rodzicielskich lub odbywa karę pozbawienia wolności."
No chyba, że nie byliście małżonkami przez cały rok podatkowy?
ulga na dziecko - czy można tak rozliczyć
Re: ulga na dziecko - czy można tak rozliczyć
Ostatnio zmieniony 9 lut 2019, o 19:37 przez snykwa, łącznie zmieniany 4 razy.
Re: ulga na dziecko - czy można tak rozliczyć
Na stronie :
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo ... 97976.html
Podano coś takiego:
"Ulga prorodzinna – kwoty i limit dochodu
Wysokość kwoty ulgi prorodzinnej zależy przede wszystkim od liczby dzieci. W momencie, gdy na utrzymaniu jest:
jedno dziecko, ulga prorodzinna w skali miesięcznej wynosi 92,67 zł (rocznie 1112,04 zł). W tej sytuacji istnieją limity dochodu. Osoby rozliczające się indywidualnie nie mogą przekroczyć progu rocznego dochodu w wysokości 56 000 zł, a małżonkowie składający wspólną deklarację PIT kwoty łącznie 112 000 zł. Limit dotyczy dochodu, na który składają się zyski z papierów wartościowych i kapitałów pieniężnych."
...Osoby rozliczające się indywidualnie nie mogą przekroczyć progu rocznego dochodu w wysokości 56 000 zł....
To może wiele osób mylić.
Powinno być:
...w przypadku osób, które nie są w związku małżeńskim i rozliczają się indywidualnie wynosi on 56 000 zł....
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo ... 97976.html
Podano coś takiego:
"Ulga prorodzinna – kwoty i limit dochodu
Wysokość kwoty ulgi prorodzinnej zależy przede wszystkim od liczby dzieci. W momencie, gdy na utrzymaniu jest:
jedno dziecko, ulga prorodzinna w skali miesięcznej wynosi 92,67 zł (rocznie 1112,04 zł). W tej sytuacji istnieją limity dochodu. Osoby rozliczające się indywidualnie nie mogą przekroczyć progu rocznego dochodu w wysokości 56 000 zł, a małżonkowie składający wspólną deklarację PIT kwoty łącznie 112 000 zł. Limit dotyczy dochodu, na który składają się zyski z papierów wartościowych i kapitałów pieniężnych."
...Osoby rozliczające się indywidualnie nie mogą przekroczyć progu rocznego dochodu w wysokości 56 000 zł....
To może wiele osób mylić.
Powinno być:
...w przypadku osób, które nie są w związku małżeńskim i rozliczają się indywidualnie wynosi on 56 000 zł....
Re: ulga na dziecko - czy można tak rozliczyć
snykwa pisze:
> "Ustawodawca wskazuje, że w takim przypadku (jedno dziecko) podatnik
> zachowuje prawo do odliczenia, jeżeli jego dochody:
> -w przypadku pozostawania przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim -
> nie przekroczą kwoty 112 000 zł, przy czym pod uwagę bierze się tutaj
> dochody obojga małżonków
> -gdy nie pozostaje on w związku małżeńskim - nie przekroczą kwoty 56 000
> zł, za wyjątkiem podatnika samotnie wychowującego dziecko - wtedy limit
> dochodu wynosi również 112 000 zł."
>
> "Wyciąg z broszury Min. Finansów do PIT/0:
> Odliczenie nie przysługuje, jeżeli podatnik wykonywał władzę rodzicielską,
> pełnił funkcję opiekuna prawnego lub sprawował opiekę poprzez pełnienie
> funkcji rodziny zastępczej wyłącznie w stosunku do jednego małoletniego
> dziecka i jednocześnie dochody podatnika:
> - pozostającego przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim i jego
> małżonka, przekroczyły w roku podatkowym kwotę 112 000 zł,
> - niepozostającego w związku małżeńskim (w tym również przez część roku
> podatkowego), przekroczyły w roku podatkowym kwotę 56 000 zł, za wyjątkiem
> podatnika samotnie wychowującego małoletnie dziecko wymienionego w art. 6
> ust. 4 ustawy, do którego ma zastosowanie kwota dochodu w wysokości 112 000
> zł.
> Za dochody, o których mowa powyżej, uważa się dochody uzyskane łącznie w
> danym roku podatkowym, do których mają zastosowanie zasady opodatkowania
> określone w art. 27, art. 30b i art. 30c ustawy, pomniejszone o kwotę
> składek na ubezpieczenia społeczne, zapłaconych przez podatnika lub
> potrąconych w roku podatkowym przez płatnika ze środków podatnika."
>
> Nic tu nie ma o tym, że muszą się rozliczać wspólnie. a nie mogą
> indywidualnie.
> Spotkałem publikacje w których było napisane, że rodzice rozliczający się
> wspólnie nie mogą przekroczyć 112 000 a nie mogą indywidualnie bo wtedy
> będzie limit 56 000. Nawet było napisane, że muszą się rozliczać wspólnie a
> nie mogą indywidualnie.
> Moim zdaniem 56 000 dotyczy tzw. "singli" czyli np. takich,
> którzy wzięli ślub w trakcie roku podatkowego lub zostali wdowcami w czasie
> roku podatkowego.
> "Na potrzeby przytoczonej regulacji za podatnika pozostającego w
> związku małżeńskim nie uważa się:
> osoby, w stosunku do której orzeczono separację w rozumieniu odrębnych
> przepisów;
> osoby pozostającej w związku małżeńskim, jeżeli jej małżonek został
> pozbawiony praw rodzicielskich lub odbywa karę pozbawienia wolności."
>
> No chyba, że nie byliście małżonkami przez cały rok podatkowy?
Snykwa, dokładnie też tak to rozumiem. z przytoczonego przez Ciebie fragmentu przepisu wynika, że osoba odliczająca ulgę na dziecko powinna brać pod uwagę dochód swój i małżonki (jeżeli przebywa w związku małżeńskim), ale nie ma (przynajmniej nie znalazłem), że osoba będąca w związku małżeńskim chcąc odliczyć ulgę na dziecko musi się rozliczać wspólnie z małżonkiem. Przepisy tylko wskazują aby przy odliczeniu brać wspólny dochód obu małżonków i również ten dochód, który nie jest wykazywany w PIT 37, a taki wynikający z art. 30b nie jest w tym picie wskazywany. Reasumując wydaje mi się, że mogę tak zrobić, a mianowicie -
- rozliczam się indywidualnie i biorę ulgę na dziecko choć mój dochód przekracza 56 000zł, ponieważ zsumowane dochody moje i żony nie przekraczają 112 000zł :)
Dlatego pisałem, że mile widziane jest jak ktoś poda odpowiednie art. bo z tymi różnymi komentarzami na różnych stronach różnie bywa.
> "Ustawodawca wskazuje, że w takim przypadku (jedno dziecko) podatnik
> zachowuje prawo do odliczenia, jeżeli jego dochody:
> -w przypadku pozostawania przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim -
> nie przekroczą kwoty 112 000 zł, przy czym pod uwagę bierze się tutaj
> dochody obojga małżonków
> -gdy nie pozostaje on w związku małżeńskim - nie przekroczą kwoty 56 000
> zł, za wyjątkiem podatnika samotnie wychowującego dziecko - wtedy limit
> dochodu wynosi również 112 000 zł."
>
> "Wyciąg z broszury Min. Finansów do PIT/0:
> Odliczenie nie przysługuje, jeżeli podatnik wykonywał władzę rodzicielską,
> pełnił funkcję opiekuna prawnego lub sprawował opiekę poprzez pełnienie
> funkcji rodziny zastępczej wyłącznie w stosunku do jednego małoletniego
> dziecka i jednocześnie dochody podatnika:
> - pozostającego przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim i jego
> małżonka, przekroczyły w roku podatkowym kwotę 112 000 zł,
> - niepozostającego w związku małżeńskim (w tym również przez część roku
> podatkowego), przekroczyły w roku podatkowym kwotę 56 000 zł, za wyjątkiem
> podatnika samotnie wychowującego małoletnie dziecko wymienionego w art. 6
> ust. 4 ustawy, do którego ma zastosowanie kwota dochodu w wysokości 112 000
> zł.
> Za dochody, o których mowa powyżej, uważa się dochody uzyskane łącznie w
> danym roku podatkowym, do których mają zastosowanie zasady opodatkowania
> określone w art. 27, art. 30b i art. 30c ustawy, pomniejszone o kwotę
> składek na ubezpieczenia społeczne, zapłaconych przez podatnika lub
> potrąconych w roku podatkowym przez płatnika ze środków podatnika."
>
> Nic tu nie ma o tym, że muszą się rozliczać wspólnie. a nie mogą
> indywidualnie.
> Spotkałem publikacje w których było napisane, że rodzice rozliczający się
> wspólnie nie mogą przekroczyć 112 000 a nie mogą indywidualnie bo wtedy
> będzie limit 56 000. Nawet było napisane, że muszą się rozliczać wspólnie a
> nie mogą indywidualnie.
> Moim zdaniem 56 000 dotyczy tzw. "singli" czyli np. takich,
> którzy wzięli ślub w trakcie roku podatkowego lub zostali wdowcami w czasie
> roku podatkowego.
> "Na potrzeby przytoczonej regulacji za podatnika pozostającego w
> związku małżeńskim nie uważa się:
> osoby, w stosunku do której orzeczono separację w rozumieniu odrębnych
> przepisów;
> osoby pozostającej w związku małżeńskim, jeżeli jej małżonek został
> pozbawiony praw rodzicielskich lub odbywa karę pozbawienia wolności."
>
> No chyba, że nie byliście małżonkami przez cały rok podatkowy?
Snykwa, dokładnie też tak to rozumiem. z przytoczonego przez Ciebie fragmentu przepisu wynika, że osoba odliczająca ulgę na dziecko powinna brać pod uwagę dochód swój i małżonki (jeżeli przebywa w związku małżeńskim), ale nie ma (przynajmniej nie znalazłem), że osoba będąca w związku małżeńskim chcąc odliczyć ulgę na dziecko musi się rozliczać wspólnie z małżonkiem. Przepisy tylko wskazują aby przy odliczeniu brać wspólny dochód obu małżonków i również ten dochód, który nie jest wykazywany w PIT 37, a taki wynikający z art. 30b nie jest w tym picie wskazywany. Reasumując wydaje mi się, że mogę tak zrobić, a mianowicie -
- rozliczam się indywidualnie i biorę ulgę na dziecko choć mój dochód przekracza 56 000zł, ponieważ zsumowane dochody moje i żony nie przekraczają 112 000zł :)
Dlatego pisałem, że mile widziane jest jak ktoś poda odpowiednie art. bo z tymi różnymi komentarzami na różnych stronach różnie bywa.
Re: ulga na dziecko - czy można tak rozliczyć
Ja też nigdzie nie znalazłem, że muszą się rozliczać razem (wiarygodne źródło) ani też, że przy indywidualnym rozliczeniu małżonków obowiązuje ich osobno limit po 56 000.
Jeśli ktoś ma takie źródło to bardzo proszę o jego wskazanie (bo może się mylę).
Jeśli się nie mylę to od rozliczenia za 2018 można rozliczyć się z małżonkiem nawet składając korektę po 30 kwietnia (jeśli wcześniej rozliczyło się indywidualnie). Więc zawsze można by było złożyć korektę.
Jeśli ktoś ma takie źródło to bardzo proszę o jego wskazanie (bo może się mylę).
Jeśli się nie mylę to od rozliczenia za 2018 można rozliczyć się z małżonkiem nawet składając korektę po 30 kwietnia (jeśli wcześniej rozliczyło się indywidualnie). Więc zawsze można by było złożyć korektę.
Re: ulga na dziecko - czy można tak rozliczyć
snykwa pisze:
> Jeśli się nie mylę to od rozliczenia za 2018 można rozliczyć się z
> małżonkiem nawet składając korektę po 30 kwietnia (jeśli wcześniej
> rozliczyło się indywidualnie). Więc zawsze można by było złożyć korektę.
Potwierdzam....
Co do rozliczenia razem osobno...chciałem sprowokować dyskusję,
problem /o ile jest/ wystąpił dopiero gdy jest ZMIENNA KWOTA ZMNIEJSZAJĄCA PODATEK
wtedy małżonkom może się bardziej opłacać rozliczać osobno.
Ja właśnie też na stronach pit.pl, pitax znalazłem takie stwierdzenia i przyznam, że byłem zaskoczony,
bo faktycznie z żadnego przepisu nie wynika, żeby limit nie był liczony jako wspólny < 1112 000
bez brania pod uwagę osobno dochodów małżonków jeśli chcą się rozliczyć indywidualnie.
Ciekawe jakie stanowisko zajmuje w takiej sprawie KAS, US.
> Jeśli się nie mylę to od rozliczenia za 2018 można rozliczyć się z
> małżonkiem nawet składając korektę po 30 kwietnia (jeśli wcześniej
> rozliczyło się indywidualnie). Więc zawsze można by było złożyć korektę.
Potwierdzam....
Co do rozliczenia razem osobno...chciałem sprowokować dyskusję,
problem /o ile jest/ wystąpił dopiero gdy jest ZMIENNA KWOTA ZMNIEJSZAJĄCA PODATEK
wtedy małżonkom może się bardziej opłacać rozliczać osobno.
Ja właśnie też na stronach pit.pl, pitax znalazłem takie stwierdzenia i przyznam, że byłem zaskoczony,
bo faktycznie z żadnego przepisu nie wynika, żeby limit nie był liczony jako wspólny < 1112 000
bez brania pod uwagę osobno dochodów małżonków jeśli chcą się rozliczyć indywidualnie.
Ciekawe jakie stanowisko zajmuje w takiej sprawie KAS, US.
Re: ulga na dziecko - czy można tak rozliczyć
Dzięki wla.gle za odpowiedź.
Zaskoczyło mnie to bo właśnie szukając na temat ulgi prorodzinnej-dochód rodziców także znajdowałem takie stwierdzenia i prawdopodobnie na tych samych stronach (tak mi się kojarzy).
Byłem tym zaskoczony ale sprawdzając broszurę do PIT/0 jak i stronę krajowej administracji podatkowej:
http://www.mf.gov.pl/c/document_library ... pId=766655
nigdzie nic takiego nie znalazłem. Nawet sprawdziłem poz. 39 PIT/0 programu P. Marcina nie znalazłem miejsca na zaznaczenie takiej możliwości.
Jest tylko:
-Łączny dochód małżonków
-Osoby samotnie wychowującej
-Osoby nie będącej w związku małż.
Myślę, że to błędy lub nie dopisanie do końca możliwości rozliczenia w tych publikacjach.
Zastanawia mnie również sposób rozliczenia u @ mjudu .
mjudu napisz proszę dlaczego rozliczenie indywidualne jest korzystniejsze, z czego to wynika.
Jakie wyniki są przy rozliczeniu indywidualnym u Ciebie i u żony a jaki jest przy wspólnym.
Zaskoczyło mnie to bo właśnie szukając na temat ulgi prorodzinnej-dochód rodziców także znajdowałem takie stwierdzenia i prawdopodobnie na tych samych stronach (tak mi się kojarzy).
Byłem tym zaskoczony ale sprawdzając broszurę do PIT/0 jak i stronę krajowej administracji podatkowej:
http://www.mf.gov.pl/c/document_library ... pId=766655
nigdzie nic takiego nie znalazłem. Nawet sprawdziłem poz. 39 PIT/0 programu P. Marcina nie znalazłem miejsca na zaznaczenie takiej możliwości.
Jest tylko:
-Łączny dochód małżonków
-Osoby samotnie wychowującej
-Osoby nie będącej w związku małż.
Myślę, że to błędy lub nie dopisanie do końca możliwości rozliczenia w tych publikacjach.
Zastanawia mnie również sposób rozliczenia u @ mjudu .
mjudu napisz proszę dlaczego rozliczenie indywidualne jest korzystniejsze, z czego to wynika.
Jakie wyniki są przy rozliczeniu indywidualnym u Ciebie i u żony a jaki jest przy wspólnym.
Re: ulga na dziecko - czy można tak rozliczyć
Korzystniejsze rozliczenie wynika z utraty części KWOTY ZMNIEJSZAJĄCEJ PODATEK, a mianowicie - /dane teoretyczne/
-mąż dochód 70000 - kwota zmniejszająca = 556,02
-żona dochód 8000 - kwota zmniejszająca = 1440,00
Razem kwota zmniejszająca = 1996,00
Rozliczenie wspólne:
70000+8000 = 78000 - kwota zmniejszająca = 2*556,02=1112,04
Przy tym rozliczeniu są " w plecy" /1999,00-1112,04/ = 883,96 zł.
-mąż dochód 70000 - kwota zmniejszająca = 556,02
-żona dochód 8000 - kwota zmniejszająca = 1440,00
Razem kwota zmniejszająca = 1996,00
Rozliczenie wspólne:
70000+8000 = 78000 - kwota zmniejszająca = 2*556,02=1112,04
Przy tym rozliczeniu są " w plecy" /1999,00-1112,04/ = 883,96 zł.
Re: ulga na dziecko - czy można tak rozliczyć
No tak, jeśli żona miała mały dochód to się zgadza.
Nie był podany i zastanawiałem się czy był on w granicach 8 000 czy dużo wyższy.
Sam takie osoby rozliczam indywidualnie bo to dla nich korzystniejsze, choć troszkę więcej przy tym pracy.
Nie był podany i zastanawiałem się czy był on w granicach 8 000 czy dużo wyższy.
Sam takie osoby rozliczam indywidualnie bo to dla nich korzystniejsze, choć troszkę więcej przy tym pracy.
Re: ulga na dziecko - czy można tak rozliczyć
mój przychód to kwota nie pamiętam dokładnie ale coś w granicy 62 000zł, a żony 47 000zł. Przy rozliczaniu wspólnym to kwota zwrotu wychodzi tak jakby za samo dziecko czyli 1113zł. Jak rozliczam się indywidualnie ale nie wypełniam PIT/O to zwrotu mam 1zł, w przypadku wypełnienia PIT/O (ulga na dziecko) to zwrotu wychodzi mi coś ponad 1600zł. Jak żona rozlicza się sama to bez PIT/O nie ma w ogóle zwrotu, a przy wypełnieniu PIT/O dostaje zwrot równy uldze na dziecko.
W moim przypadku jest tak jak wla.gle pisze czyli "mąż dochód 70000 - kwota zmniejszająca = 556,02" z tym, że dochodzi mi jeszcze ulga na dziecko w kwocie ~1112zł. Jak nie wprowadzam u siebie(indywidualnie) ulgi na dziecko to kwota zmniejszająca 556,02 mi nie wychodzi, chyba że coś źle liczę.
W moim przypadku jest tak jak wla.gle pisze czyli "mąż dochód 70000 - kwota zmniejszająca = 556,02" z tym, że dochodzi mi jeszcze ulga na dziecko w kwocie ~1112zł. Jak nie wprowadzam u siebie(indywidualnie) ulgi na dziecko to kwota zmniejszająca 556,02 mi nie wychodzi, chyba że coś źle liczę.
Re: ulga na dziecko - czy można tak rozliczyć
Jeśli masz życzenie, to proszę podać dane z PIT - wszystkie ....sprawdzimy.
Z kwotą wolną masz OK, jest uwzględniona w PIT-11 od pracodawcy....
Z kwotą wolną masz OK, jest uwzględniona w PIT-11 od pracodawcy....