Wysyłka do e-deklaracje PIT-37+PIT-0

[gard]

M.K. napisał(a) :
> A ja nie wiem jak to jest możliwe, że ponowne zainstalowanie zmienia
> działanie programu.

Może odinstalowany był inny program...

[zafir]

M.K. napisał(a) :
> A ja nie wiem jak to jest możliwe, że ponowne zainstalowanie zmienia
> działanie programu.
>
> Przepraszam, ale zastanawiam się własnie aby zmienić zawód... :(

Panie Marcinie niech Pan nie zmienia zawodu z powodu błędów użytkowników Pana DZIEŁA.
To tacy zdolni inaczej powinni trzymać się z dala od komputera (nie bliżej niż 2 metry) i powrócić do wykuwania piktogramów na ścianach jaskiń!
Pozdrawiam

zafir(a.j.)

[M.K.]

Ale co użytkownik mógł źle zrobić ???

[marbar]

"Przepraszam, ale zastanawiam się własnie aby zmienić zawód... :("

Stanowczo protestuję!!

[marbar]

"Ale co użytkownik mógł źle zrobić ???"

czasem winna zwykła złośliwość przedmiotów martwych.
Szykują się, by przejąć władzę:))))

Tak miałam przedwczoraj, że wpisałam normalnie numer opp z pięcioma zerami z przodu, a program uparcie odmawiał mi wysyłki, pokazując błąd numemru opp.
Bartuś kazał mi sprawdzić, czy spacji nie zrobiłam cy cuś - ale nie, wchodząc w edycję widziałam, że opp wpisane dobrze.
Skasowałam, wpisałam drugi raz - wysyłka, niepowodzenie, trzeci raz - to samo.
Zamknęłam program, zresetowałam komputer - i poooooszło!

no.....

[Czarek]

Tak, niestety, to prawda. Sam miałem takie i inne przypadki. Nigdy nie wiadomo, co i kiedy się w komputerze namiesza i poprzestawia od tych plików i pliczków. Czasami pomaga i ten RESET, a czasami co innego...
Pozdrawiam.

[M.K.]

No właśnie, i to mnie niepokoi jeśli coś się dzieje czego nie można wytłumaczyć.

[Czarek]

Ależ, Panie Marcinie, komputer to tylko maszyna (ać inteligentna troszkę). I sam do siebie śmieję się czasami z takich sytuacji. Program dobry jest, tylko maszyna nie.... Raz chodzi, a raz nie (i to na tej samej maszynie). To tak, jak np. samochód, czasami zapali, a czasem nie (i auto też maszyna, tylko służy do czego innego).

[marbar]

Słusznie Czarku.
Popieram w całej swej szerokości (talia, bioderka itp) ;-);-)

I nie dotyczy to, Panie Marcinie, jedynie tego programu. Mam to samo z programem księgowym.
Sabotaż;-)
Dywersja na tyłach;-)

musimy być czujni, by nie stracic władzy:)))

ps. za dużo filmów ogladałam, za dużo.... bicia mam ..
:))))))

[zafir]

To jest tak Panie Marcinie jak w tym dowcipie:
Dwóch facetów wsiadło do samochodu i chcą jechać, ale samochód nie chce odpalić. Długo zastanawiają się dlaczego tak się dzieje, aż w końcu jeden z nich proponuje aby wysiąść i wsiąść to może pomoże ------ on był z zawodu informatykiem