Strona 1 z 1

Access violetion... - co to jest?

: 4 mar 2020, o 11:24
autor: dermatofag
Od trzech dni pojawia się po włączeniu programu PITyIPS komunikat: "Access violetion.... 0040E920 in module PITyPIS.exe. Read of address 00000008".
Instalacja: komp A - instalacja na dysku C, komp B - instalacja na dysku C. Dane na dysku Y, dostępny dla kompa A i B.
Ignorowanie komunikatu nie skutkuje niczym widocznym, ale?..

Re: Access violetion... - co to jest?

: 4 mar 2020, o 11:28
autor: dermatofag
Okazało się, że komunmikat za każdym razem na inne "adresy". Po wywołaniu danych z ubiegłorocznego PIT-a pojawił się PIT z danymi, ok, i ramka znowu z komunmikatem "access violetion..." tylko inne cyfry "adresu" jakiegoś?

Re: Access violetion... - co to jest?

: 4 mar 2020, o 11:56
autor: M.K.
Jaka to wersja Windows?

Re: Access violetion... - co to jest?

: 4 mar 2020, o 12:00
autor: M.K.
Program działa stabilnie więc z poprzednich wpisów i tego wynika, że coś w komputerze czy systemie Windows jest nie tak.
Czy jest możliwość sprawdzenia uruchomienia i sprawdzenia programu na innym komputerze?

Re: Access violetion... - co to jest?

: 4 mar 2020, o 12:44
autor: dermatofag
W biurze mamy dwa kompy. oba na W 10. Teraz o instalacji, wykonana przez fachowca, ja nie podołałem: program PITy jest zainstalowany na dyskach C obu kompów. Baza danych jest na serwerze NASQ, tam mamy instalacje innych programów biurowych/buchalteryjnych - żeby móc korzystać ze wspólnej bazy. I to wszystko działa, choć przekracza moje możliwości kompowe. Tyle, że w razie problemów ja nawet nie bardzo mogę opisać instalację i wyjaśnić o co mi chodzi. Tym razem, po kilku wizytach instalatora, PITy jakby działają, tylko pojawiają się takie "niespodzianki" jak ostatnio ów ACCESSS VIOLETION..... coś tam...
Na obu kompach to się dzieje. Ignorowanie komunikatu - jak pisałem - nie wywołuje już innych komunikatów ani konsekwencji WIDOCZNYCH, tylko obawiamy się, że dopiero potem kiedyś okaże się, że PIT obywately CXY nie jest wykonany właściwie i US zacznie się pieklić. Mamy tak z jednym PIT-em ubiegłorocznym, nieznany powód braku opisu i nie wiemy, co i jak się stało, że jest wadliwy - to nas uczula na cholerne ACCESSY...