PITy 2023

Czy można obniżyc kwotę opodatkowania wliczając zostawiony sprzęt kuchenny z umeblowaniem + materiały zakupione na poczet remontu generalnego (podniesienia standardu)?

Do tej pory do poniesionych kosztów wliczyliśmy: notariuszy, pośredników.

Ulga meldunkowa nas nie dotyczy, bo nie byliśmy zameldowani.
Kupno mieszkania spółdz.-wł. w 2007 r. - 100 tys.
Sprzedaż w 2011 r. - 160 tys.
notariusze, pośrednicy, koszty remontu, umeblowanie + AGD - 30 tys.


A może ktoś jeszcze ma inny pomysł jak obniżyc ten podatek?

moim zdaniem sprzęt, meble i te materiały remontowe nie mogą być uznane za koszty związane z nabyciem

Z pit-37 mamy nadpłatę za dzieci, ale rozumiem że najpierw musimy zapłacić podatek za pit 39, a potem czekać na zwrot z tytułu pit-37 ?

Nie trzeba czekać na zwrot - należy napisać prośbę o kompensatę i wtedy można od razu pomniejszyć kwotę do zapłaty z PIT-39 - nadpłatą z PIT-37.

Koleżanka nie ma racji - nakłady , które zwiększają wartość mieszkania można zaliczyć jako koszty - muszą jednak być udokumentowane fakturą VAT.

Czy także te materiały zakupione do przeprowadzenia remontu mieszkania ?
Wg mnie one jeszcze nie są nakładem

Oczywiście , że remont musi być wykonany - jeżeli materiały nie zostały jeszcze zużyte to nie mogą być zaliczone do kosztów - nie zwiększają one bowiem wartości mieszkania.
Jeżeli więc remont jest dopiero przewidywany w przyszłości - to Koleżanka ma rację.

Jeśli rzeczywiście materiały z remontu można wliczyć w koszty nabycia, a przypominam to był rok 2007 - to daje nam to nadzieję na niższy podatek.

Kwestia faktury z innym adresem. Czy można wnioskować o coś w rodzaju wizji lokalnej celem stwierdzenia zużycia danego materiału (np. podłóg) w sprzedanym mieszkaniu? Mam kontakt z kupującym i sądzę, że nie byłoby z tym problemu.

Początek 2007 r. to był czas zamętu i z nowym podatkiem (bez ulgi) oraz adresem zamieszkania czy zakupionego mieszkania. Pewnych rzeczy nie dało się zmienić w marketach budowlanych.

Dziękuję za dotychczasowe zainteresowanie tematem i odpowiedzi.

Myślę, że pomysł wizji lokalnej jest niepotrzebny.
Jeżeli US będzie chciał zakwestionować twoje faktury (raczej wątpliwe) to sam zarządzi taką wizję dla sprawdzenia czy wydatki na fakturach pokrywają się z rzeczywistością.
Jeżeli remont był "faktyczny" to nie przejmowałbym się , że jest tam inny adres - najważniejsze aby było na fakturze twoje nazwisko.