Zapewne filia nie jest oddziałem. I nie ma potrzeby wypisywać filii. Ale pytałem panie w miejscowym US i one by wolały mieć wpisane wszystko, czyli także filię. Chociaż to faktycznie dosyć dziwne, wygląda na urzędniczą fanaberię. Banki pracują w oparciu o centralny serwer - wszystkie są informatycznie jednym oddziałem. Klient nie ma obowiązku załatwiania spraw w oddziale, w którym założył rachunek. Wszystkie dokumenty, wzorce podpisów, skan dowodu osobistego są dostępne z każdego komputera wpiętego do bankowej sieci.
A zresztą numer rachunku bankowego mówi wszystko, nie bardzo wiadomo po co US słowny opis banku.
Ale może rozwiązanie sprawy zawijania wpisu lub automatycznej zmiany czcionki (inny krój lub inny stopień "ściśnięcia") przyda się w innych projektach.
Program do rozliczania PIT za 2011 r. dołączany do "Rzeczpospolitej" stosuje właśnie taką sztuczkę. Gdy jakiś wpis przestaje się mieścić w rubryce, to następuje zmiana czcionki na jednocześnie mniejszą i węższą.
ZAP-3
Re: ZAP-3
E-deklarajce podają najniższą akceptowalną wersję readera bodajże 8.1.3,więc najpierw proponuję takową zainstalować : http://get.adobe.com/reader/completion/ ... or_Windows lub wersja 9.5 http://get.adobe.com/reader/completion/ ... or_Windows
Re: ZAP-3
Wrzuciłem nową wersję
Zmiany :
- program sam rozpoznaje nazwę banku po numerze rozliczeniowym zaszytym w nr rachunku (istnieje możliwość "korekty" ręcznej) - źródło bazy : http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/banki_w_ ... encja.html
Osobiście uważam za fanaberię urzędników wpisywanie czegoś innego niż to co widnieje w bazie NBPu dla danego numeru rozliczeniowego, gdyż wpisując co innego w nazwę banku powstaje nam niezgodność między nazwą i numerem,a wymysł podawania tych 2 (nr i nazwa) danych na ZAP-3 raczej służy sprawdzeniu, a nie wprowadzaniu w błąd :) Oprogramowanie w US'ach korzysta zapewne z tej samej bazy więc jak jakiś urzędnik przepisze nasz nr konta z ZAP-3 do systemu US to raczej wyświetli mu się właśnie nazwa z tej bazy,a nie jakaś filia ;)
Uprzedzając ewentualne pytania o to,czemu w nazwach banków jest SA ,a nie S.A. (jako oznaczenie spółki akcyjnej) : http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=2745
- program stara się dopasować czcionkę do długości nazwy banku.
Zmiany :
- program sam rozpoznaje nazwę banku po numerze rozliczeniowym zaszytym w nr rachunku (istnieje możliwość "korekty" ręcznej) - źródło bazy : http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/banki_w_ ... encja.html
Osobiście uważam za fanaberię urzędników wpisywanie czegoś innego niż to co widnieje w bazie NBPu dla danego numeru rozliczeniowego, gdyż wpisując co innego w nazwę banku powstaje nam niezgodność między nazwą i numerem,a wymysł podawania tych 2 (nr i nazwa) danych na ZAP-3 raczej służy sprawdzeniu, a nie wprowadzaniu w błąd :) Oprogramowanie w US'ach korzysta zapewne z tej samej bazy więc jak jakiś urzędnik przepisze nasz nr konta z ZAP-3 do systemu US to raczej wyświetli mu się właśnie nazwa z tej bazy,a nie jakaś filia ;)
Uprzedzając ewentualne pytania o to,czemu w nazwach banków jest SA ,a nie S.A. (jako oznaczenie spółki akcyjnej) : http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=2745
- program stara się dopasować czcionkę do długości nazwy banku.
Re: ZAP-3
a ja się zawsze zastanawiam. Na cholerę komukolwiek jeszcze nazwa banku/oddziału? Rozumiałem to kiedy nie było jeszcze ujednoliconych 26 cyfrowych kont, ale teraz. Ważny jest numer i odbiorca, reszte powinni mieć w poważaniu ;)