Re: Wspólne rozliczenie a niski dochód jednego z małżonków
: 12 sty 2011, o 15:59
"Jakim cudem?
Chyba czegos nie rozumiesz."
No jak to jakim cudem ?
Rozliczając się wspólnie z małżonkiem, który nie otrzymuje żadnych dochodów wychodziło od razu nadpłaty w tamtym roku jakieś 600zł. A czemu ?
Ponieważ wpisywana w pitcie podstawa obliczenia podatku jest dwukrotnie mniejsza niż gdybym rozliczał się sam, kiedy to podstawa była by całą wartością uzyskania mojego dochodu po odliczeniach.
Gdybym rozliczał się sam w tamtym roku to nadpłaty miałbym 0 zł, rozliczając się wspólnie z żoną
która nie miała żadnych dochodów nadpłata wyszła około 610 zł.
Także żadnych tu cudów nie ma, po prostu zawsze korzystniej jest się rozliczać wspólnie z małżonkiem, jeśli małżonek nie ma dochodów lub te dochody są bardzo niskie.
Chyba czegos nie rozumiesz."
No jak to jakim cudem ?
Rozliczając się wspólnie z małżonkiem, który nie otrzymuje żadnych dochodów wychodziło od razu nadpłaty w tamtym roku jakieś 600zł. A czemu ?
Ponieważ wpisywana w pitcie podstawa obliczenia podatku jest dwukrotnie mniejsza niż gdybym rozliczał się sam, kiedy to podstawa była by całą wartością uzyskania mojego dochodu po odliczeniach.
Gdybym rozliczał się sam w tamtym roku to nadpłaty miałbym 0 zł, rozliczając się wspólnie z żoną
która nie miała żadnych dochodów nadpłata wyszła około 610 zł.
Także żadnych tu cudów nie ma, po prostu zawsze korzystniej jest się rozliczać wspólnie z małżonkiem, jeśli małżonek nie ma dochodów lub te dochody są bardzo niskie.