Po co zmiany z tym UPO ?...

Zgłoś problem, zaproponuj rozwiązanie, zapytaj
MatysPio
Posty: 20
Rejestracja: 25 kwie 2019, o 08:56

Re: Po co zmiany z tym UPO ?...

Post autor: MatysPio »

Dodanie do zeznania przelewu to dla mnie nie edycja deklaracji, może powinienem dokładniej się wyrazić i napisać edycja danych w PIT.
Tak też zrozumiałem słowa kolegi, który sugerował wprowadznie tych nieszczęsnych zmian:
"Nie było wiec pewności czy ktoś go po wysyłce nie edytował i nie zapisał ponownie"

M.K.
Posty: 4019
Rejestracja: 9 gru 2009, o 10:53

Re: Po co zmiany z tym UPO ?...

Post autor: M.K. »

Można by pomyśleć jakie zmiany po wysyłce ze statusem 200 są dopuszczalne (np. dodane przelewu) i wyłączyć je z blokady edycji.
Moim zdanie jednak możliwość wyboru przez użytkownika jest bardzo uniwersalna. Program nie narzuca jedynie słusznego rozwiązania.

MatysPio
Posty: 20
Rejestracja: 25 kwie 2019, o 08:56

Re: Po co zmiany z tym UPO ?...

Post autor: MatysPio »

Ja tylko próbowałem zrozumieć sens kasowania UPO ... ;)

Optima
Posty: 335
Rejestracja: 5 mar 2013, o 00:29

Re: Po co zmiany z tym UPO ?...

Post autor: Optima »

MatysPio pisze:
> M.K. pisze:
> > Teraz wykasowanie danych zależy od decyzji użytkownika. Trzeba świadomej
> > decyzji aby zostawić UPO lub usunąć.
> > W bazie danych jest zapisywana data edycji więc można będzie ewentualnie
> > sprawdzić czy data edycji jest późniejsza od daty wysyłki.
> >
> > Można pomyśle aby w parametrach programu dać opcję domyślnego wyboru np. na
> > usuwanie.
>
>
> Według mnie nikt kto nie kombinuje nie potrzebuje tych opcji.
> Nie ma przecież czegoś takiego jak zmiana przekazanego do US PIT-u , do tego służy
> wystawienie korekty na podstawie już wypełnionego PIT-u.
> No chyba, że się mylę, proszę podać jakiś sensowny przykład...

Szczerze? Mi się co roku kilkakrotnie zdarza edytować po wysyłce dla klienta. Np. pomyliłem się lub za późno zorientowałem o nowym adresie zamieszkania - dopiero po wysyłce. Wiecie jacy ludzie są przewrażliwieni - więc po wysyłce zmieniałem adres i mu taki drukowałem, że niby OK, a jak wyszedł z biura - wysyłałem korektę z prawidłowym adresem "poza jego plecami". Może nie fair - ale im mniej tłumaczenia tym bardziej święty spokój.
Przy tej ilości i natłoku pracy co roku kilka razy miałem tak potrzebę robić (albo ze swojej winy albo klient już po wysyłce nagle sobie przypomniał, że mieszka gdzieś indziej) by wyjść z twarzą przed klientem za te marne kilkadziesiąt złotych - a wiecie, że ci co korzystają z biur rachunkowych są tak wystraszeniu USu jakby tam za takie rzeczy palce obcinali. Nie chce mi się już z nimi dyskutować - już mi starszy powtarzać jak mantra, że NIE INTERESUJE mnie i nikogo gdzie oni są zameldowani - proszę podać adres zamieszkania choćby pod przysłowiowym mostem... a tu zaś.... ale ja jestem zameldowany aghrrrrr!!!!!!!!!

M.K.
Posty: 4019
Rejestracja: 9 gru 2009, o 10:53

Re: Po co zmiany z tym UPO ?...

Post autor: M.K. »

Niech więc użytkownik decyduje. Tak od początku robiłem pity i formularze, aby nie było blokad. Zawsze można zmienić wartość obliczoną i zablokować aby tak zostało. Życie jest bogatsze niż możemy zza biurka sobie wyobrazić, a program ma ułatwiać pracę a nie blokować :)

Nie ma to jak pójść na wizytę do lekarza, kolejka, a tutaj system komputerowy zablokowany i lekarz nie może przyjmować...

bary77
Posty: 51
Rejestracja: 22 lut 2013, o 13:37

Re: Po co zmiany z tym UPO ?...

Post autor: bary77 »

MatysPio pisze:
> bary77 pisze
>
> Powiedz mi w jakim celu ktoś miał by edytować deklarację, która została już
> wysłana i potwierdzona ??
> Trochę namieszałeś tą swoją prośbą...

Powodów to by się trochę znalazło - np.przynosi ktoś kolejny PIT-11 bo "zapomniał" i otwieram sobie wysłany PIT i dopisuję PIT-11. Wcześniej mogłem zrobić zapisz i zapisywał się z poprzednim UPO przykrywając poprzednią wysłaną wersję (niestety zrobiłem tak przez pomyłkę kilka razy - użyłem "zapisz" zamiast "zapisz jako"przykryłem poprzednią wersję wysłanego PIT!!! - już nie do odzyskania jak nie masz backup). To chyba tak nie powinno być bo przecież UPO dotyczyło poprzedniej wersji deklaracji a ja po zmianach mam nadal UPO zapisane w PIT. Teraz to jest nie możliwe - zmienisz lub dopiszesz coś to tworzysz kopię poprzedniej deklaracji bez poprzedniego UPO i nie przykryjesz tego co wysłałeś.
Wysłany PIT powinien być nieedytowalny aby zachować integralność tego co masz u siebie z tym co wysłałeś na bramkę ministerstwa.
Chwała autorowi że takie zabezpieczenie wprowadził.

Czy namieszałem? Wcześniej to było można dopiero namieszać a teraz jest porządek.

Jeśli nadal nie widzisz sensu wprowadzenia zabezpieczenia to już inaczej wytłumaczyć się nie da. Inną sprawą jest jak to zabezpieczenie działa - w tym roku na wersji testowej jeszcze nie sprawdzałem.

M.K.
Posty: 4019
Rejestracja: 9 gru 2009, o 10:53

Re: Po co zmiany z tym UPO ?...

Post autor: M.K. »

Dyskusja była tylko o zabezpieczeniu w PITy IPS.

M.K.
Posty: 4019
Rejestracja: 9 gru 2009, o 10:53

Re: Po co zmiany z tym UPO ?...

Post autor: M.K. »

Przykład, gdy dane e-deklaracji nie powinny być usuwane.

1. Został utworzony PIT-28 i wysłany.
2. Po pewnym czasie do zeznania dodajemy PITy-11, PIT-37 itp.

Zablokowany